Komentarze: 5
nie bardzo wiem co mam robić.Zaczne od tego że znajomi mojej dziewczyny biorą ślub,no i zaprosili ją na ten slub i wesele,ale bez osoby towarzyszącej...ona chciała by pujśc na to wesele,a ja jej nie moge powiedzieć że jej nie puszczam bo taki nie jestem że by komuś coś zakazać,ale nie ukrywałem tego przednią i jej powiedziełem że wolał bym żeby nie szła na ten ślub.Jestem ciekawy czemu jej znajomi nie dali jej zaproszenia z osobą towarzyszącą...a jestem pewny że wiedzieli że ona jest ze mną,bo byliśmy kiedyś u nich w domu na imprezie...Mógł bym jej jeszcze zadać takie pytanie " wolisz się bawić na slubie swoich znajomych,czy ze mną " ale takiego pytania też jej nie potrafie zadać. Musze znikać,bo przygotowuje się do egzaminu z geografi,a mam go w poniedziałek pa ;)