jeszcze raz...
Komentarze: 0
Wczoraj widziałem się z dziewczyną, do której napisałem pare dni temu list, że między nami koniec.Na początku siedzieliśmy u niej w domu i tak gadaliśmy ogólnie, co słychać itp... Po ok godzinie wyszliśmy od niej, że by załatwić pare spraw na mieście.Gdy jechaliśmy windą, przytuliła się do mnie, a ja do niej i tak bardzo się wzruszyłem że aż miałem łzy w oczach, ciężko mi jest opisać to co czułem....ale to było coś bardzo miłego i pozytywnego.Jak byliśmy już na mieście,siedzieliśmy w aucie i pocałowaliśmy się, jeszcze bardziej się wzruszyłem i poczułem jak mi jej bardzo brakuje.
Nie wiem co mam o tym myśleć, nie wiem co ona o nas myśli, ale mamy się spotkać w przyszłym tygodniu i mamy porozmawiać o naszym związku. Tak prawde mówiąc to bardzo cierpie że jej przy mnie nie ma, myśle o niej cały czas, jak ide spać, gdy wstaje rano i moge powiedzieć że przez cały dzień. Może jeszcze raz sprubujemy zacząć od nowa...Tak szczerze mówiąc to chciał bym tego bardzo....
Dodaj komentarz