Najnowsze wpisy, strona 3


maj 26 2005 Zakochałem się...
Komentarze: 2

Mam dziewczyne z którą jestem już prawie dwa lata,przez ostatni czas nie układa nam się najlepiej,a wszytko przez to że nigdzie nie wychodzimy,bo ja mam teraz szkołe i sporo nauki,a po za tym w czerwcu mam trzy egzaminy :(  i ona tego za bardzo chyba nie rozumie,a powinna,tym bardziej że jest kilka lat odemnie starsza.Nie wiem co z tego wyjdzie,ale nie widze tego za dobrze...mamy porozmawiać na ten temat,ale to i tak niczego nie zmieni.Nie wiem co zrobić,bo jedno z drógim się gryzie(ja chce się uczyć i ukończyć szkołe,a ona chce imprezować)nie potrafie tego wszystkiego połączyć.

Chciał bym jeszcze powiedzieć że się BARDZO zakochałem w pewniej dziewczynie.Znam ją już troche tz od kąd chodze do szkoły,bo tam ją poznałem,chodzi ze mną do klasy.Ciężko jest mi się skupić na nauce,bo ja cały czas myśle o niej.Często się odwracam że by chodz na chwile popatrzeć na nią,wydaje mi się że Edyta(tak się nazywa) zauważyła to,bo jak ja się na nią patrze to ona często na mnie też.Jak mamy przerwe podczas zajęć to staram się z nią przebywać,i jak najwięcej rozmawiać,chodz z tym jest u mnie ciężko,bo jestem człowiekiem raczej cichym,spokojnym i mało mówiącym.Staram się to zmienić,ale to jest chyba strach,boje się o to że by nie wyjść na idiote przed nią.Bardzo chciał bym się z nią spotkać,ale tak po za szkołą i poznać ją,jej charakter,osobowość,co lubi a czego nie. Nie wiem jak to zrobić że by się z nią spotkać,myśle o tym cały czas,ale nic mi nie przychodzi do głowy.Ostatnio na przerwie,jak z nią rozmawiałem to powiedziała mi gdzie pracuje i że mieszka sama. Bardzo bym chciał że byś Edytko kiedyś przeczytała to co tu napisałem,bo nie wiem czy się kiedyś na to odważe,by Ci to powiedzieć prosto w oczy :(   I chodz jesteś starsza o demnie(chyba o 6 lat) to uwież mi że ta różnica wieku jest niczym,w porównaniu do tego co do Ciebie czuje.

Edytko B..... zakochałem się w Tobie,w pełnym znaczeniu tego słowa.

rechot : :
gru 11 2004 kocha czy nie kocha ???
Komentarze: 0

Zaczynam się pomału zastanawiać czy ona mnie naprawde kocha czy też nie.Domyślam się że teskni do pewnego byłego chłopaka,którego rzuciła.Byłem z nią ostatnio na małym koncercie,gdzie byli głównie jej znajomi.Był też tam jej były chłopak ze swoją dziewczyną i zauważyłem że strasznie rzucała oczkami i to w jego strone,ciesze się tylko z tego że on tego nie odwzajemniał...Moim małym marzeniem jest to że by jej były się zaręczył i wzią ślub,wtedy może bym troche spokojniej spał.

rechot : :
lis 27 2004 dowiedziała sie
Komentarze: 0

No i stało się,dowiedziała się moja dziewczyna że w szkole podstawowej miałem nauczanie indywidualne,wszystko dlatego że miałem bardzo złe oceny i sprawiałem bardzo duże problemy wychowawcze...Jestem z nią już ponad rok i przez ten czas jej o tym nie powiedziałem,a to dlatego że u niej w bloku mieszka jakiś gość który miał takie właśnie nauczanie,a dokładniej powiedziała"miał takie nauczanie dlatego że jest chory psychicznie,nie wolno go denerwować bo staje się agresywny" Chciałem jej to już dawno powiedzieć...ale po tym co mi powiedziała na temat tantego gościa,więc ja się wystraszyłem tego i postanowiłem jej nie mówić o tym.Naprawde chciał bym że by ona mnie nie uważała np za "psychicznie chorego"lecz zrozumiała że to przez moje oceny i zachowanie.

rechot : :
lis 19 2004 i znów ta zima... :(
Komentarze: 0

I znowu nadeszła zima,strasznie jej nie lubie,jest bardzo zimno brudno itp...ja pracuje na magazynie w którym nie ma ogrzewania i tak po 10 godzinkach to człowieka coś chce trafić,a to dopiero początek...nie chce nawet myśleć co będzie puzniej.Moge mieć tylko nadzieje że ta zima skończy się szybko i nie będzie za bardzo zimno.

rechot : :
lis 18 2004 coś innego...
Komentarze: 0

Ostatnio się spotkałem z moją dziewczyną i tak sobie gadaliśmy o mojej pracy.Powiedziałem jej że często pomagam takiej Magdzie,która pracuje w marketingu.Powiem wam że jeszcze nigdy wcześniej nie była taka zazdrosna o mnie...nazwała ją "reklamówką"itp.i powiedziała że kiedyś przyjedzie do mnie do pracy i będzie chciała ją zobaczyć,nie wiem za bardzo dlaczego,ale...  Nie wiem czemu ale poczułem się taki dość doceniony,takie coś nawet przyjmnego.

 

Pozdrówka pa :)

rechot : :